Od pewnego czasu mam drukarkę 3D bambu lab A1 w wersji combo, tzn. z "AMS Lite" czyli podajnikiem na 4 szpule.
Krótko o sprzęcie
Drukarka
Sprzęt wymaga jedynie minimalnej obsługi. Pierwsze kroki to obsługa z ekranu dotykowego lub komórki. Sprzęt ma większe możliwości. Świetna pierwsza drukarka. Ale na dalszą zabawę żałuję, że nie kupiłem P1S lub X1.
Złożenie z wiki - przeoczyłem instrukcję. Idzie szybko.
Wersje P1 i X1 zajmują mniej miejsca (ale z AMS będą wyższe więc A1 daje możliwość miższej drukarki z większą zajmowaną powierzchnią).
AMS Lite
Podajnik fajny, lecz czasem brakuje mu siły. Posiada 4 podajniki łączone w pary, czyli 2x2. Każdy zawiera silnik z zębatkami i jest półprzezroczysty umożliwiając wgląd w to, co jest w środku. Gdyby ustawić podajniki pod kątem to mogli byśmy lepiej dysponować siłą (szpule numer 2 i 3 często mi się blokują).
Posiada kilka modyfikacji mających na celu "ubranie" szpul aby nie łapały wilgoci.
Jakość wydruków
Jak dla mnie "very quick draft" jest jakością znacznie przekraczającą moje oczekiwania. Zakupiłem głowice 0.6mm z utwardzonej stali i chyba te będę chciał wykorzystywać.
Materiały "plexi" (przezroczysty PETg) zatykały dyszę i pojawia się masa błędów wydruku.
Trudny start
Na początku nie znałem nazw. Extruder to ta część, która podgrzewa materiał (filament) i wyciska go jako pasek miękkiego tworzywa. Slicer to... oprogramowanie do obsługi drukarki. G-code to kod do tegoż. Filament to materiał do drukowania - zwykle na szpulach. Zdarzają się szpule albo "uzupełnienia" (niektóre szpule są przeznaczoen do ponownego wykorzystania - rozkręcamy je i nakłądamy na "wkład" - moim zdaniem super opcja).
Zużycie energii i materiałów
Dokładne pomiary przede mną. Drukarka ustawia temperaturę stolika na wysoką, co nie ma większego sensu jeśli wydruk ma już 5mm. Staram się ręcznie zmniejszać temperaturę do 40 stopni Celsjusza po osiągnięciu 5mm.
Niektóre materiały są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury - tam bym nie zmniejszał temperatury stolika.
AMS Lite pozwala na mieszanie kolorów. Niestety najpierw trzeba przeczyścić dyszę i powstają "wieżyczki" na których drukuje się byle co. Chyba te wieżyczki drukują się niepoprawnie :(
Najlepiej nie mieszać kolorów (szybsze drukowanie, mniejsze straty materiału, czysty kolor).
Drukarka co jakiś czas odrzuca na bok śmieci, tzn. odrobinę filamentu. Na to trzeba jednak koszyczek sobie wydrukować (lub zrobić innymi metodami).
Oprogramowanie
Wszędzie zachwalany blender... jest strasznie nieintuicyjny.
Jestem człowiekiem starej daty. Wolę CADa. Najlepiej gdybym mógł kodować jak w Moray/Povray. Na razie WOMP w wersji darmowej jest OK. I bambu studio. Muszę jeszcze troszkę poeksperymentować.