- Kompilacja softu na mój firewall/router. Korci mnie aby kupić bananaPi który jest silniejszy albo bananaPi który ma więcej portów LAN (mógł bym odpuścić switcha). 🔬
- Przejażdżka rowerowa z synem :) 🚲 🚲
- Spotkanie z dawną ekipą OpusCapita (jej częścią) 🍻
- Zupełnie tego nie przewidziałem ale dostałem masę pamiątek: flachę (nie piję, ale ładnie będzie wyglądała), kubek (wymiata pomimo, że mam zbyt wiele kubków już) i karta do decathlonu (przegięcie - powinni to zachować dla siebie). Za wszystko pięknie dziękuję (jeśli ktoś z Was to czyta) 🫡
- Na koniec kupiłem na szybko zestaw lego... i okazało się, że młody już go ma :( A wszystko to w związku z wróżką Zębuszką i wypadnięciem jedynki u młodego
- W trakcie dnia odzywała się średniego poziomu (juniorka) head hunterka z UK która chciała mnie podrzucić jednej firmie robiącej coś z AI. Dzwoniła gdy byłem na rowerze a później gdy byłem w knajpie. Niestety brak doświadczenia, niesamowicie mocny hinduski akcent oraz brak wiedzy w zakresie IT daje się u tej pani we znaki ale każdy musi gdzieś zaczynać. Tym samym jestem obecnie w trakcie 3 rekrutacji nawet nie szukając jeszcze pracy (podane poniżej chronologicznie według pierwszego kontaktu):
- 1️⃣ firma w trójmieście w której bym chciał pracować ze względu na ludzi, ich doświadczenie, wyzwania technologiczne i dużą ilość danych
- 2️⃣ firma z Bydgoszczy/Warszawy w której bym chciał pracować ze względu na ludzi, atmosferę w firmie, wkład w edukacje lokalnych społeczności oraz zagadnienia
- 3️⃣ ta firma z UK o której nie wiem zbyt wiele i która nie pasuje do mojego profilu
- ponadto 3 osoby zajmujące się pośredniczeniem prosiły mnie o moje CV ale na razie nie pociągnąłem tego tematu a na linkedin
- w sumie mam 17 różnych ofert od początku kwietnia więc rynek jest dużo słabszy niż kiedyś... zdaje się, że kolejne 3 z tych osób mają moje CV co oznacza, że teoretycznie mogę być uwzględniany w aż 6 rekrutacjach (wolał bym aby to była jedna, może dwie rekrutacje na raz aby uniknąć niepotrzebnych inwestycji ze strony firm gdzie po wszystkim może się okazać, że jestem niedostępny... z drugiej strony to nie są rzeczy, które są szybko załatwiane i często brak jest kontaktu z daną firmą przez tydzień lub nawet dłużej)
- Firma z 1️⃣ ma u mnie plusa za to, że miałem dodatkowy kontakt z HR z informacją, że sprawa jest w toku
- Każda z powyższych opcji nie jest idealnym dopasowaniem mojego profilu... ale najważniejsze pytanie to czym chciał bym się zajmować... i sam nie potrafię na to odpowiedzieć ponieważ kręcą mnie:
- big data (ale bardziej w kierunku NewSQL niż typowe hadoop+spark)
- low level (openWRT, arduino, IoT) ale brak mi doświadczenia
- DevOps (kubernetes itp. - chociaż w tym obszarze stricte nie pracowałem jedynie z doskoku na co dzień dotykając takich tematów)
- Security (ale wiem, że nie mam jeszcze wystarczająco doświadczenia a ponad to może ten obszar być nieprzyjemny ze względu na konieczność szybkiej reakcji w przypadku incydentów)
- Agile a dokładniej SCRUM - ale taki czysty i wiem, że ciężko to wprowadzić bez realnego wkładu ze strony kadry zarządzającej firmy... a z tym często jest słabo i jest wielu ludzi, którzy mają w tym o wiele większe doświadczenie niż ja
Wednesday, May 8, 2024
2024-05-07 🍻
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment