Opis lodówek w internecie jest zdominowany przez reklamy i nie przekazuje informacji. Ma nas zachęcić do zakupu modelu konkretnego producenta bez wyjaśnienia dlaczego akurat tak.
Poniżej spróbuję przekazać istotne (uproszczone) informacje na temat działania lodówek (w tym z systemem "no frost") w sposób przystępny.
Jak działa lodówka
Wyobraź sobie dezodorant w sprayu. Zawartość wylatując ochładza się. To efekt rozprężania gazu.
W lodówce mamy pompę powietrza* która wyciąga powietrze ze środka (rozciąga je - ochładzając) i wciska do "kaloryfera" na zewnątrz lodówki (podgrzewając je). Dzięki temu powietrze w lodówce jest chłodne a ciepło wyciągamy poza lodówkę.
* W lodówce używa się innych substancji niż woda (sprawdzają się one lepiej). Są to freon, R500A, R134A, R600A i inne.
Jak działa "no frost"
Mroźnym rankiem nad ziemią pojawia się mgła. Jeśli jest zimno zamarza na roślinach tworząc piękny biały widok - wszystko jest pokryte kryształkami lodu - to szron.
Jeśli ochłodzimy powietrze to nie ma w nim miejsca na parę wodną, która się skrapla w postaci wody (stąd mgła). Jeśli ta woda zamarznie to otrzymamy szron. Jeśli szron pojawi się w zamrażalce to będzie trzeba ją rozmrozić, czyli ogrzać, usunąć powstały lód i zamrozić ponownie. Nie-rozmrożona oblodzona zamrażarka przechowuje lód a nie nasze produkty.
Jak więc uniknąć pojawiania się szronu wewnątrz lodówki? Powietrze z lodówki możemy ochłodzić na zewnątrz a dopiero wtedy wtłoczyć do lodówki. Woda skropli się na zewnątrz.
Co zrobić z wodą z systemu no frost?
Efektem ubocznym jest zimna woda na zewnątrz lodówki. Można ją wykorzystać do schłodzenia "kaloryfera" dzięki czemu zimna woda odparuje a nasza lodówka będzie działać bardziej efektywnie.
Wady systemu "no frost"
Możemy nawilżać powietrze. Wtedy pojawią się jednak grzyby.
Inną opcją jest akceptacja takiego stanu. Nasze produkty będą jednak wysychać - dlatego należy je przechowywać w szczelnie zamkniętych woreczkach foliowych.
Jeszcze inną opcją jest stworzenie oddzielnej komory w której wilgotność jest większa (znajduje się ona bliżej systemu "no frost"). Efektem ubocznym jest niższa temperatura - ale może by to sprzedać klientom jako coś super? Nazwać to "komorą zero" ponieważ temperatura tam jest bliska zera stopni Celsjusza? Niektórzy producenci prześcigają się w kolejnych "usprawnieniach" takich jak oświetlanie tej komory ultrafioletem, naturalnym światłem którego kolor zmienia się w zależności od pory dnia, śpiewanie piosenek owocom czy też oferując luksusowy masaż na Hawajach.
Bonus 1: Wysokość a temperatura
Ciepłe powietrze jest lżejsze od zimnego - dlatego im wyżej tym chłodniej i szczyty gór są pokryte śniegiem :) W lodówce też to obserwujemy - chociaż w mniejszym stopniu.
Jeśli nasza zamrażarka jest na dole to ciepło wędruje w górę do lodówki.
Wewnątrz lodówki na dole jest chłodniej, u góry cieplej. Warto o tym pamiętać i przechowywać różne produkty na różnej wysokości. Różnica temperatury nie będzie duża ale ma znaczenie. Zamrażalnik będzie zazwyczaj oddzielną komorą (dodatkowa izolacja).
A co jeśli mamy zamrażalnik u góry? Ciepłe powietrze wędruje do zamrażalki ochładzając się i ponownie podróżując w dół - dzięki temu cała lodówka ma mniej więcej stałą temperaturę. Zamrażalnik może znajdować się w tej samej komorze co lodówka i być jedynie nieznacznie oddzielony. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby to była oddzielna komora.
Bonus 2: Lodówka w zabudowie czy wolnostojąca?
Jeśli ktoś chce lodówkę w zabudowie - ceni sobie wygląd. Lodówka ma być częścią mebli. Taki naiwniak jest skłonny zapłacić więcej więc taki sprzęt może być droższy.
Dodatkowo produkcja może być tańsza - zewnętrzna część lodówki musi być przystosowana do montażu (większy koszt) ale nie musi wyglądać ładnie (więc taniej).
Osobiście jestem zwolennikiem lodówek wolnostojących:
- Nie trzeba dokładnie mierzyć wymiarów urządzenia
- Tańsze
- Wygląda wystarczająco ładnie
- Jest funkcjonalnie
- Musimy wypoziomować jedynie urządzenie a nie szafę + urządzenie
- Montaż w zabudowie zazwyczaj wymaga uszkodzenia mebli (wkręty)
- Wystawienie lodówki w zabudowie to wystawienie całej szafy - wolnostojące urządzenie jest bardziej praktyczne
Bonus 3: Moja opinia o usprawnieniach w lodówkach
- 👍Wykrywanie niedomkniętych drzwi - jest super, ponieważ niedomknięcie drzwi powoduje oszronienie, zwiększone zużycie energii i samej lodówki
- Niezbędna funkcja każdej lodówki
- 👍Oświetlenie LED
- Zdecydowanie zaleta
- Wydziela mniej ciepła niż tradycyjna żarówka (nie ogrzewa lodówki)
- Zużywa mniej energii niż tradycyjna żarówka (taniej)
- Można użyć wielu diod świecących i oświetlić całość lodówki - żarówka zazwyczaj świeci z jednego miejsca
- ❔No frost
- Raczej za ale to nie takie proste...
- Potencjalnie większa efektywność
- Kolejna rzecz, która może ulec uszkodzeniu
- Nie musimy rozmrażać zamrażalnika
- Mniej miejsca na produkty
- Suche powietrze w lodówce
- ❔💲Kamera w lodówce pozwala na sprawdzenie jej zawartości bez otwierania a każde otwarcie to niepotrzebne ogrzanie lodówki/zamrażalnika (więc większy koszt i zużycie)
- Przydatna funkcja ale przy pewnych założeniach:
- Że nie przepłacamy
- Że nasza lodówka nie jest wypchana po brzegi
- ❔💲"Smart" sprawdzanie i kontrola temperatury z telefonu
- Sporo za, sporo przeciw... to skomplikowane
- "Smart" = niebezpiecznie, urządzenie podłączone do internetu :(
- Możemy sprawdzić stan lodówki będąc na wakacjach :)
- Możemy przestawić lodówkę w tryb eco będąc na wakacjach :)
- ❔💲"Smart" ostrzeganie o wysokiej temperaturze w lodówce
- Ani za, ani przeciw
- Fajne - ostrzeże nas przed awarią lodówki... a co jeśli system ostrzegania padnie?
- Czy nie mamy ostrzegania o niedomkniętych drzwiach?
- ❔"Komora zero" to ściema - która może mieć sens, ponieważ mamy oddzielną komorę która nie jest lodówką ani zamrażalnikiem
- Ani za, ani przeciw
- ❔Oświetlenie UV - wybije bakterie (przynajmniej takie, które nie są odporne na takie promieniowanie) ale negatywnie wpłynie na produkty
- Ani za, ani przeciw
- ❔Sterownik analogowy/cyfrowy
- Ani za, ani przeciw
- obydwa spełniają swoją funkcję tak samo dobrze
- ❔Kostkarka, dystrybutor wody, itp.
- Ani za ani przeciw
- Kolejny bajer, który może ulec uszkodzeniu...
- ...ale lód zawsze pod ręką ;)
- ❔Zmiana kierunku otwierania drzwi
- Ani za, ani przeciw
- Robimy to tylko raz - później nie ma potrzeby zmiany... można równie dobrze kupić lodówkę "prawo" albo "lewo"... gdyby producenci w to poszli
- ❔Oddzielne termostaty, agregaty, ...
- Ani za, ani przeciw
- Jak jedno padnie to całość do wymiany
- Fajnie mieć oddzielne urządzenia (większa możliwość kontroli) ale czy na prawdę z tego skorzystamy?
- ❔Szybkie zamrażanie, szybkie chłodzenie, itp.
- Zależy
- Jeśli zdarza ci się przyjechać raz w miesiącu po upolowaniu dzika z mięsem - jak najbardziej tak
- W przeciwnym razie ustawiasz i nie ruszasz... więc po co przepłacać?
- 👎💲Wbudowany ekran
- Raczej przeciw ale ma to sens
- Kolejny bajer, który może ulec uszkodzeniu
- A może lepiej przykleić tablet na lodówkę?
- I jeszcze tablicę (zaleta: notatki zostają nawet przy braku zasilania)
- 👎 Oświetlenie "naturalne" RGB symulujące pogodę lub coś podobnego - nijak się ma do rzeczywistości - nasze warzywa są zazwyczaj produkowane w krótkim czasie po długim nieprzerwanym naświetlaniu... poza tym w lodówce chcemy warzywa i owoce przechowywać a nie hodować
- Jestem raczej przeciwny
Podsumowanie
Mam nadzieję, że wyjaśniłem działanie lodówki jak i systemu "no frost" a jednocześnie mój opis nie odbiega za bardzo od prawdy :)
W moim przypadku wybór padł na jakiegoś samsunga - żona chciała tę markę. Dla mnie to bez znaczenia - chciałem urządzenie do zabudowy, z "no frost". Rozważałem kilkanaście modeli różnych producentów. Zakładałem, że po kilku latach urządzenie będzie do wymiany.
No comments:
Post a Comment