Skrócona wersja: Orange sux ale mam 300Mbps na światłowodzie za 80zł/miesiąc i działa.
Od niedawna mam w jenzyku marketyngu "FTTH Multimedialny Światłowodowy Optyczny Orgazmiczny ..... kupa blada internet Orange sraka Supernova 300Mbps".
Pozbywając się marketingowego bełkotu: od niedawna mam światłowód poprowadzony do mieszkania przez Orange i bulę za to 80zł/miesiąc.
Kilka słów wstępu. O ile łącze działa świetnie to pewne sprawy budzą moje zastrzeżenia. Ale najpierw wstęp.
Technologia 'FTTH" to w tłumaczeniu 'światłowód do mieszkania.
W polsce (celowo z małej litery - to nie jest ten sam kraj, za który umierali nasi przodkowie) internat leci po łączach Netii oraz Orange. I UPC. Są też inne ale nie znam się na tyle. Na pewno jest BYD-MAN, TOR-MAN i inne miejskie łącza. Jednak to korporacje wiodą prym.
Niedawno Netia dostała spory zastrzyk kasy od Orange (kara za utrudnianie odejścia klientów z Orange). Orange to monopolista który stosuje nieładne zagrywki (jak zwykle francuskie korporacje). Jednak są na tyle mali, że Netia pewnie za to spłaci kredyty.
Orange... oni wyprztykali się z kasy (polski oddział). Teraz opcje są w świecie korpo różne. Jedną z nich jest sprzedaż nierentownej spółki. Inną opcją są inwestycje - i to zrobiło Orange. Chwała im za to :)
Orange zainwestowało w infrastrukturę światłowodową. Na początek w dużych miastach (bo tam najlepiej się to robi - najlepsza stopa zwrotu z inwestycji). Już wcześniej mieli niezłą infrastrukturę - zazwyczaj się ciągnie światłowód do budynku i dalej kable miedziane do mieszkania dzięki czemu mamy powiedzmy do 80 Mbps (może być więcej) w mieszkaniu. Światłowód do mieszkania oferuje większą przepustowość ale wymaga w mieszkaniu konwertera sygnału z optycznego na "zwykłą sieć".
Strona jest nieaktualna. Orange to korpo więc narzuca na sprzedawców wymogi - a w tych interesie jest aby jak najpóźniej można było zamówić usługę przez internet. Dlatego musiałem skorzystać z usług pani przedstawicielki orange.
Umowa jest spoko nawet ale są kruczki i jest problem. Pani przedstawicielka dostała mój adres email a jej przełożona miała go wpisać do systemu. Niestety system jest na tyle upośledzony, że nie akceptuje znaków. Jakich znaków? Nie wiem dokładnie ale na pewno nie działa plus. I wpisali mi niepoprawny email. Zmiana nie wiem nawet czy jest w pełni możliwa. Do systemu wpisywała dane szefowa pani konsultantki - i to ta szefowa dała dupy bo powinna była się zapytać najpierw.
Kruczki. Na koniec umowa (mam na 24 miesiące) przechodzi na czas nieokreślony i kosztuje wtedy 300zł/miesiąc. Ale jest opcja przedłużęeia automatycznie na kolejne 6 miesięcy i tak w kółko na obecnych warunkach. Zdecydowałem się na to.
TV. Orange razem z NC+ oferuje usługę "TV" i "VoD". Nie korzystam ale kosztuje to nic więc można brać. Od razu dają 2 dekodery i kładą 2 kable więc za friko dostajemy położenie kabli sieciowych :D
To nie jest normalna telewizja więc nie posiadamy w tym momencie odbiornika radiowo telewizyjnego - ten trzeba sobie samemu kupić.
Z tego co widzę, to dają pudełka będące mini-komputerami i prezentujące listę kanałów po sieci. Niestety pokazują wszystko a nie tylko to, co wykupiliśmy. Interfejs mógł by być lepszy. Ja w każdym razie nie używam TV nic a nic.
Z minusów to fakt, że "funbox", czyli odbiornik TV musi być podłączony bezpośrednio do routera. Ale pewnie się to da obejść na różne sposoby.
VoIP. Dają za friko telefon na zasadzie VoIP. Coś, co jako SIP działało za czasów Nokia 3210. Ale mało kto używał. Ja używałem. A teraz dają na zasadzie "płać za to, co wydzwonisz". Jest OK :)
Sprzęt. Dają konwerter (urządzenie pobierające prąd - tyle musisz wiedzieć). I router. Wyciąga 1Gbps więc niezły. Taki mały komputerek. Ale 2 śródła prądu są potrzebne.
Montaż. Monterzy instalują światłowód w sposób straszliwy. Nie szanują światłowodu i miałem spore obawy co do jego jakości. Ale o dziwo działa i to nawet nieźle. Pomimo przeciągania siłowo światłowodu przez rynny. Zostawiają po sobie dziury i brzydko położone kable. Ale chłopaki na masówkę jadą mając marżę od instalacji.
A.... koszt instalacji "pokrywa" Orange.
Prędkość. Fajnie wygląda oferta 300Mbps. W miarę tania i szybka. Net daje 322Mbps download i teoretycznie 30Mbps upload (uploadu nie testowałem). Słyszałem, że Orange blokuje usługi konkurencyjne (np. streaming TV i muzyki online) stosując więc praktyki monopolistyczne.
1 comment:
Również korzystam z internetu od Orange i nie narzekam. Mając wszystkie usługi od nich płacę jakoś 40 złotych za internet 100Mb/s- więcej nie potrzebuję. Póki co się nie zacina, fajnie funkcjonuje. Generalnie taka ciekawostka, kiedy Włocławek uruchamiał ten światłowód - na infolinii nie było absolutnie żadnego zainteresowania (tutaj na stronce można było podawać numer http://swiatlowod.orange.pl/wloclawek - wtedy oni oddzwaniali, ale średnio to działało ponoć). Kiedy okazało się, że działa, nagle zaczęły robić się kolejki :)
Post a Comment